Bieg po życie Zuzi (550 km) po linii brzegowej Morza Bałtyckiego
Michał Guzik | 14 listopada 2018

BIEG PO ŻYCIE ZUZI (550 km) po linii brzegowej Morza Bałtyckiego Witam serdecznie, nazywam się Michał Guzik, mam 35 lat.Często zadaję sobie pytania: „Ile moje życie jest warte??? Co mogę zrobić, żeby je ulepszyć???” Odpowiadam sobie wtedy: „Tyle jest warte, ile serca włożysz w dobre uczynki”. Następnie dziękuję BOGU, że jestem zdrowy i nic poważnego mi nie dolega. „Mogę zrobić WSZYSTKO i NIC… mam wybór”.
Postanowiłem zrobić WSZYSTKO, co w mojej mocy, żeby pomóc małej Zuzi w zdobyciu godnego i zdrowego życia. Dziewczynka ma wspaniałych rodziców, którzy zabiegają o każdą sekundę jej życia. Walczą o każdy jej oddech. Zuzia ma sprawny umysł, ale nie do końca zidentyfikowane zaburzenia zdrowotne ograniczają jej prawidłowy rozwój. Potocznie mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają… ale nie w przypadku Zuzi. W Polsce nie ma lekarzy, którzy mogliby pomóc dziecku. Rodzice próbują wszystkich sposobów. Żadna metoda nie daje gwarancji życia. Jedyna szansa to zbiórka pieniędzy na specjalistyczne leczenie i rehabilitację za granicą. Rodziców nie stać na tak wielki wydatek. Inwestują resztki swoich zasobów finansowych w dziecko, żeby podtrzymać Zuzię przy życiu.
BIEG PO ŻYCIE ZUZI jest akcją indywidualną i charytatywną. Postanowiłem zebrać pieniądze na specjalistyczne leczenie i rehabilitację dziecka za granicą. Całą nadzieję pokładam w ludziach...
------------
Aktualnie Zuzią opiekuje się:
Fundacja „Rycerze i Księżniczki”
ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego 52/89, 03-982 Warszawa
NIP 1132889703 / REGON 361521788 / KRS 0000557412
PKO Bank Polski
90 1020 1042 0000 8902 0324 4142
z tytułem: „Darowizna dla Zuzi”
W tym momencie kieruję swoją prośbę do ludzi dobrej woli, żeby nawet najdrobniejsze pieniążki przeznaczyli na szczytny cel, inaczej mówiąc dali nadzieję na nowe życie dla Zuzi.
------------
Zdecydowałem przewartościować swoje życie, zajrzeć w głąb swojej duszy, odnaleźć istotę człowieczeństwa, sprawdzić granice swoich możliwości i zmierzyć się z siłami nadmorskiej natury. Bardzo wierzę, że w ten sposób przyciągnę multum pozytywnej energii dla Zuzi i znajdą się dobrzy ludzie, którzy wesprą finansowo leczenie dziecka. W tym celu wykonałem samodzielnie patrol ratowniczy po całej linii brzegowej Morza Bałtyckiego, w ramach wolontariatu, żeby szukać darczyńców. Termin biegu po linii brzegowej Morza Bałtyckiego, od granicy Rosji (start w Piaskach) do granicy Niemiec (koniec w Świnoujściu), był w okresie: 13 VIII - 2 IX 2018 r. W tym czasie pokonałem wszystko, co można pokonać, zaczynając od własnych słabości, poprzez siły natury, typu: wzburzone morze, piaszczysta i kamienna plaża, bagna i rezerwaty, silne wiatry i opady, zmienne temperatury. Dodatkowo napotykałem przeszkody w postaci: skał, klifów, wydm i ujść rzek do wody. Nie bawiłem się półśrodki i nie omijałem bokiem przeszkód. Zwyczajnie pokonywałem je bezpośrednio i wpław. Przy sobie miałem wyłącznie plecak, a w nim: podręczny sprzęt ratunkowy i pierwszej pomocy, ciuchy do biegania na zmienną pogodę, śpiwór i hamak, wodę i jedzenie. Niejednokrotnie musiałem spać na piachu lub między drzewami. Zuzia była moim motorem napędowym, więc wszystkie blokady we mnie pękły i wykonałem zadanie do końca.
SUMA KILOMETRÓW POKONANYCH, w zaokrągleniu = 600 km
Tagi: Michał, Guzik, ludzie, dobra, wola, siła, charakter, leczenie, dziecko, siła, natura, darczyńcy, temperatura,
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarzKalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
Sobota, 25 marca 2023
Wesele w WCK Falenica
Niedziela, 26 marca 2023
II Maraton Teatralny w Wesołej
Sobota, 1 kwietnia 2023
Leśna Triada Biegowa - ruszyły zapisy!


Nasza ankieta
Jaka forma imprez lokalnych podoba Ci się najbardziej?