Z komarami musimy radzić sobie sami
Hanna Kowalska | 16 sierpnia 2011
Na skutek dużej ilości opadów i powodzi w lipcu znów nawiedziła nas prawdziwa plaga komarów. Zwykle w takich sytuacjach w miastach zarządza się opryski, które szybko i skutecznie rozwiązują problem. Niestety Warszawa nie zdecydowała się na ten krok, tłumacząc swą decyzję wysokimi kosztami akcji, niewspółmiernymi do skali problemu (wg ratusza obecna ilość komarów nie jest ilością wymagającą takiej ingerencji).
Co wobec tego możemy zrobić z niedającymi nam chwili wytchnienia krwiopijczyni owadami?
Dobrze jest - dosłownie - zdusić problem w zarodku, a więc w sezonie letnim często czyścić przydomowe oczka wodne, w celu wyeliminowania larw komarów. Warto dodać, że samice komarów zimują przyczepione do ścian w piwnicach i na strychach, jeśli więc począwszy od jesieni będziemy niszczyć znalezione ścienne kryjówki komarzyc, kolejne ich pokolenie będzie mniej liczne.
Z komarami już żerującymi walczyć można dostępnymi na rynku sprayami odstraszającymi, jednak nie jest przyjemnie mieć skórę pokryta lepiącą chemiczną substancją. Dobrą alternatywą chemicznych repelentów mogą być olejki eteryczne: lawendowy, waniliowy, anyżkowy, goździkowy, migdałowy i eukaliptusowy. W celu odstraszenia owadów od naszego mieszkania można zrosić nimi firanki. Istnieją gatunki roślin ozdobnych, które zniechęcają komary do wpadania z wizytą, np. geranium, pelargonia rabatowa (z mechatymi liśćmi) czy plektrantus, zwany komarowcem – potarte liście wydzielają naturalne olejki eteryczne. Siatki w oknach czy moskitiera nad łóżkiem to gwarancja spokojnie przespanej nocy bez użycia jakichkolwiek substancji odstraszających - czy to chemicznych czy naturalnych.
Na zewnątrz warto… rozpalić grilla :) Komary uciekają od dymu z grilla czy z ogniska, niestety trudno potem wywietrzyć zapach tego dymu z ubrania. Udając się w tereny leśne lub podmokłe, gdzie spotkamy niebotyczną ilość komarów, warto założyć po prostu ubrania z grubszej lub trudnej do przebicia przez komara tkaniny, rękawiczki oraz kapelusz pszczelarski domowej roboty (gęsta firanka doczepiona do ronda sztywnego kapelusza, wiązana pod szyją sznureczkiem wpuszczonym w tunelik na jej dolnym brzegu).
Tagi: komary, plaga, sposób na komary
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarzKalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
Sobota, 21 grudnia 2019
Świąteczny koncert „Muzyka to moja bajka”
Niedziela, 22 grudnia 2019
Świąteczny Turniej Tenisa Stołowego Warszawa dzielnica Praga Południe 22.12.2019
Sobota, 28 grudnia 2019
GABA KULKA w Wawerskim Centrum Kultury


Nasza ankieta
Czym rozgrzewasz się w jesienne wieczory?