Szukam pracy… (Część III: Udział w rekrutacji)
Marta Sarbińska | 23 stycznia 2012
W ubiegłym tygodniu przybliżyliśmy Państwu podstawowe informacje o właściwych metodach poszukiwania pracy i poprawnym przygotowaniu dokumentów aplikacyjnych: CV i listu motywacyjnego. Pora na trzecią - ostatnią - część naszego poradnika: udział w rozmowie kwalifikacyjnej.
Część III: Udział w rekrutacji
W oczekiwaniu na telefon
Wysłaliśmy aplikację i czekamy na odpowiedź. Skoro tak, to nie dajmy się zaskoczyć. Szukając pracy starajmy się mieć zawsze przy sobie długopis i notes lub kalendarz. Otrzymując zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną będziemy mogli zapisać sobie adres oraz numer telefonu osoby, która się z nami kontaktuje. Numer telefonu może nam się przydać w sytuacjach awaryjnych, np. jeśli jadąc na rozmowę będziemy chcieli poinformować o spóźnieniu lub jeśli z jakiś przyczyn nie będziemy mogli stawić się na rozmowie. Pamiętajmy, aby szanować czas zarówno swój jak i innych.
Czy informować szefa o zaproszeniu na rekrutację?
Większość z nas będzie miała ten dylemat. Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, wszystko zależy od tego, jakie mamy relacje z szefem i w zespole, w którym pracujemy oraz od tego, w jakiej sytuacji znajduje się nasza firma. Jeśli jest w stanie likwidacji to myślę, że żaden szef nie będzie miał nic przeciwko. Niektórzy pracodawcy jednak źle znoszą sytuację rozstania się z pracownikiem, a nie chcemy się przecież narazić na nieprzyjemności… Czasem więc lepiej zachować dyskrecję i poczekać z informowaniem szefa do momentu otrzymania propozycji nowej pracy.
Przygotowanie
Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej lub innego etapu naboru? Zadanie mamy ułatwione jeśli zachowaliśmy sobie ogłoszenie i możemy sprawdzić, jakie wymagania pracodawca stawia kandydatom i jaki był proponowany zakres obowiązków.
Przygotowując się do udziału w rekrutacji koniecznie trzeba zajrzeć na stronę internetową pracodawcy, sprawdzić czym dokładnie firma się zajmuje, kiedy powstała i kto jest jej szefem. Szukając informacji o przyszłym pracodawcy możemy sprawdzić, jakie zadania są właściwością działu/wydziału, do którego aplikujemy.
Następnie powinniśmy przyjrzeć się wymaganiom określonym w ofercie pracy. Jeżeli zawiera ona wymogi dotyczące wiedzy specjalistycznej czy też znajomości aktów prawnych to musimy się spodziewać pytań z tego zakresu. Jeśli możemy to odświeżmy wiedzę z danej dziedziny, przeczytajmy ustawę itp. Podobnie ze znajomością języka obcego. Jeżeli oferta zawierała wymóg znajomości np. języka angielskiego to możemy zostać poproszeni o rozwiązanie testu lub o rozmowę w tym języku. Ponieważ rekrutacja jest sytuacją stresową to nawet jeśli mówimy dobrze w obcym języku, dobrze jest poćwiczyć przed rozmową konwersacje z koleżanką, kolegą czy nawet przed lustrem. Powiedzieć kilka zdań o swoich zainteresowaniach, ostatnich wakacjach czy też obowiązkach wykonywanych w poprzedniej pracy. Zapewniam, że warto poświęcić choćby kilka minut aby się „rozgadać”, zwłaszcza jeśli dawno nie używaliśmy języka, unikniemy wtedy elementu zaskoczenia.
Przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej powinniśmy także przypomnieć sobie poprzednie okresy zatrudnienia. Co należało do naszych obowiązków? Czego nauczyliśmy się w poprzedniej pracy? Jakie projekty realizowaliśmy samodzielnie, a jakie zespołowo?
O ile nie zalecam przychodzenia na rozmowę bez przygotowania, to nie radzę także fundować sobie nieprzespanej nocy, aby się przygotować. Rekrutacja to duży stres, powinniśmy być wyspani i w miarę możliwości wypoczęci tak, aby nasz mózg pracował niezawodnie. Na rozmowie pomimo stresu postarajmy się być sobą, nie unikajmy kontaktu wzrokowego i uśmiechu.
Strój
Idąc na rozmowę kwalifikacyjną powinniśmy zadbać o odpowiedni wygląd. Najważniejsze to wyglądać schludnie. Ponieważ nigdy nie wiemy, z kim przyjdzie nam się spotkać, najlepiej postawić na klasyczną elegancję. W tym względzie Panowie mają ułatwione zadnie. Garnitur, koszula i krawat są zawsze w modzie i zawsze pasują na taką okazję. Jeśli chodzi o Panie to myślę, że garsonka lub garnitur będą także odpowiednie. Jeżeli w naszej szafie nie znajdziemy takiego zestawu, to spódnica lub eleganckie spodnie, bluzka koszulowa i marynarka także będą dobrze wyglądać. Przestrzegam przed zbytnią ekstrawagancją lub zbytnim luzem. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej strój jest jednym z elementów świadczących o naszej kulturze osobistej. Na odstępstwa od klasycznej elegancji możemy sobie pozwolić jeśli aplikujemy na stanowiska w firmach zajmujących się modą, sztuką czy też reklamą, gdzie dopuszczalna jest większa oryginalność czy luz. Dobierając strój zawsze powinniśmy mieć na uwadze o jakie stanowisko się ubiegamy.
Jak się zachować na rozmowie?
W niektórych publikacjach czy też na różnych stronach internetowych pojawiają się porady dotyczące sposobu zachowania się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Sugeruję, aby nie przyjmować tych porad bezkrytycznie, gdyż często stoją one w sprzeczności z przyjętymi normami zachowania czy też z podstawowymi zasadami kultury osobistej.
Na rozmowę kwalifikacyjną powinniśmy przybyć punktualnie. Cóż to oznacza? Najlepiej być kilka minut przed czasem. Powinniśmy przewidzieć problemy z dojazdem, parkowaniem, konieczność wyrobienia przepustki na recepcji, oczekiwanie na windę itp. Wszystko to zabierze nam cenny czas, a przecież nie chcemy się dodatkowo stresować.
Wchodząc już na rozmowę pamiętajmy, aby poczekać jak przywitają nas osoby rekrutujące. Jeśli nie zostanie nam podana ręka, to nie wyciągajmy jej pierwsi. Zgodnie z zasadami savoir vivre to osoba ważniejsza (starsza młodszej, kobieta mężczyźnie, dyrektor pracownikowi) podaje pierwsza rękę. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej to osoby rekrutujące traktujemy jako ”ważniejsze”. Jeśli nie zostaniemy powitani podaniem ręki, nie musi to od razu oznaczać braku kultury ze strony rekrutujących. Powodem mogą być kiepskie warunki lokalowe (np. rozmowa odbywa się w małej sali i nie ma swobodnego przejścia). Jeśli jednak podczas rozmowy otrzymamy także inne sygnały świadczące o braku kultury (złośliwe docinki lub komentarze, pytania np. o plany macierzyńskie) to powinniśmy się zastanowić czy chcemy pracować w takim zespole? Mimo iż rozmowa kwalifikacyjna jest sytuacją wyjątkowo stresogenną, postarajmy się zachowywać naturalnie.
Rekrutacja może mieć różny przebieg, najczęściej jest podzielona na kilka bloków, a ich kolejność zależy od przyjętej w firmie strategii. Jeśli rekrutacja jest kilkuetapowa, może rozpocząć się np. testem z języka, sprawdzianem znajomości obsługi komputera etc. Przebieg rozmowy kwalifikacyjnej, która jest z reguły obowiązkowym elementem każdej rekrutacji, także będzie inny w każdej firmie. Jednym z najczęściej zadawanych pytań na początku jest: „Dlaczego chce Pan/Pani u nas pracować?” lub: „Dlaczego powinniśmy Pana/Panią zatrudnić na tym stanowisku?” Rozmowa kwalifikacyjna może równie dobrze zacząć się od pytań merytorycznych, a zakończyć pytaniami o naszą motywację czy posiadane doświadczenie.
Istotnym elementem rozmowy kwalifikacyjnej jest pytanie o oczekiwania finansowe kandydata. Dla wielu osób jest to jedno z najtrudniejszych pytań. Ciężko jest nam odpowiedzieć, gdyż rzadko kiedy znamy siatkę płac w firmie, do której aplikujemy. Nie chcemy podać kwoty zbyt wygórowanej z obawy przed odrzuceniem naszej kandydatury. Z drugiej jednak strony mamy swoje zobowiązania i oczekiwania. Do tego pytania najlepiej przygotować się przed rozmową. Zrobić sobie krótką kalkulację, oszacować swoje oczekiwania.
Możemy także poszukać np. w Internecie informacji na temat firmy, do której aplikujemy, czasem na forach internetowych ludzie chwalą się swoimi zarobkami lub na nie narzekają. Najrozsądniej jest podać jakiś przedział, pamiętając jednak o swoim minimum. Często warto zacząć pracę od skromniejszego wynagrodzenia, zwłaszcza w sytuacji, kiedy najważniejsze jest dla nas zdobycie doświadczenia w danej dziedzinie. Jeśli jednak mamy już jakieś doświadczenie lub sytuacja rodzinna nie pozwala nam na zaniżenie wymagań, nie należy zgadzać się na zbyt niskie wynagrodzenie. Często firmy obiecują podwyżki po okresie próbnym, pamiętajmy jednak, że nie zawsze jest to prawda. Niestety niektóre firmy nie podają informacji na temat proponowanego wynagrodzenia podczas rekrutacji, robią to dopiero informując kandydata, który wygrał.
Na zakończenie rozmowy kwalifikacyjnej często otrzymujemy możliwość zadania pytania. O co więc możemy zapytać? Np.: Ile osób liczy zespół w którym będziemy pracować? Czy pracodawca oferuje pakiet socjalny dla pracowników w postaci np. dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego? Kiedy możemy spodziewać się odpowiedzi? Jeśli aplikujemy na stanowisko na zastępstwo to warto dowiedzieć się, na jaki czas jest ono przewidziane. Warto wiedzieć, że nie ma obowiązku zadawania pytań - jeżeli nic nam nie przychodzi do głowy, podziękujmy za zaproszenie i możliwość zaprezentowania swojej kandydatury.
Opisywane przeze mnie sytuacje dotyczą standardowych naborów. Nie prezentuję tutaj „najnowocześniejszych” narzędzi stosowanych w niektórych firmach, które polegają np. na badaniu asertywność kandydata poprzez umieszczanie go w dusznym pokoju i czekaniu na jego prośbę o otwarcie okna. Niestety z tego typu metodami możecie się Państwo również spotkać, do Państwa decyzji pozostawiam czy chcecie być tak traktowani.
Podsumowanie
Szukając pracy trafimy zapewne na różne firmy i różne w nich zwyczaje. Rekrutacja to nie tylko przedstawianie się kandydata przyszłemu pracodawcy, ale także okazja dla nas jako kandydatów do poznania nowego miejsca pracy. Zwróćmy uwagę jak pracownicy odnoszą się do siebie? Jak szef zwraca się do pracowników? Jeżeli rozmowa się opóźnia to czy ktoś nas przeprosi? Czy ktoś zaproponuje zostawienie kurtki w szafie albo coś do picia? Rozejrzyjmy się jak wygląda biuro/magazyn/warsztat, jak jest urządzone. Czy jest czysto? Wszystko to jest ważne, gdyż jeśli dostaniemy pracę, to w takich warunkach przyjdzie nam pracować.
Po zakończeniu rekrutacji czekamy na jej wynik. Mimo że nie powinno się robić kandydatom złudnych nadziei, to możemy spotkać się z sytuacją, kiedy podczas rozmowy ktoś da nam do zrozumienia, że bardzo dobrze wypadliśmy i tym samym da nam nadzieję, że to właśnie my wygramy. Często w takich sytuacjach oczekując na odpowiedź zaprzestajemy poszukiwań lub nawet rezygnujemy z zaproszenia na inną rozmowę. O ile może się zdarzyć, że faktycznie dostaniemy w takiej sytuacji pracę, to jednak przestrzegam przed zbytnim entuzjazmem do czasu otrzymania pewnej informacji, że dostaliśmy nową pracę.
Szukanie zatrudnienia wymaga od nas dużo pracy i zaangażowania, niestety często na propozycje pracy przyjdzie nam trochę poczekać. Rzadko kiedy wystarczy jedna rozmowa czy jedna wysłana aplikacja. Dlatego nie powinniśmy się zniechęcać i poddawać po pierwszych niepowodzeniach. Dajmy sobie trochę czasu. Jeśli będziemy czuć, że kiepsko nam poszło na rozmowie to nie załamujmy się, ale zastanówmy się nad czym możemy popracować? Potraktujmy to jako lekcję. Poza tym często w stresie trudno jest nam obiektywnie się ocenić, nasze wrażenie, że wypadliśmy źle może być błędne. Nie zapominajmy, że na rozmowy zaprasza się najczęściej kilku kandydatów i zawsze będziemy oceniani w porównaniu z innymi.
Na zakończenie życzę wszystkim osobom szukającym pracy dużo szczęścia, bo to czasem też się przydaje.
Tagi: szukanie pracy, praca, rekrutacja, rozmowa kwalifikacyjna
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarzKalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
10 maja - 27 września 2023
Psie spacery z trenerem psów w Wesołej
Sobota, 3 czerwca 2023
VII Rolkowisko w Wesołej - wyścigi na Rolkostradzie


Nasza ankieta
Jaką potrawę wielkanocną lubisz najbardziej?