Polityka nieprzyjazna dla kobiet
Sebastian Mateusz Nowak ( www.sebastiannowak.boo.pl ) | 20 września 2011
Przed każdymi wyborami duży rezonans w społeczeństwie budzi kwestia kobiet w polityce. W tym roku również temat ten był wielokrotnie podejmowany w rozmaitych mediach. Dziennikarze różnych stacji telewizyjnych, publicyści, wzięli pod lupę listy wyborcze poszczególnych partii politycznych. Okazało się, że tak jak w zeszłych latach, tak i w tym roku mamy do czynienia z tym samym problemem – dyskryminacją kobiet.
Wydawało się, że problem ten rozwiąże ustawa wprowadzająca kwotowy udział kobiet w wyborach. Od tamtej pory mają one zagwarantowane 35 procent miejsc na listach wyborczych. Ustawa ta miała na celu przeciwdziałanie ich marginalizacji i wdrożenie zasady równości. W demokracji bowiem udział kobiet i mężczyzn w podejmowaniu decyzji powinien być zrównoważony. W praktyce jednak nic się nie zmieniło. Politycy różnych opcji politycznych licytują się, na której liście wyborczej znajduje się więcej kobiet i jak wysokie miejsca one zajmują. Partie polityczne teoretycznie wypełniły ustawowy obowiązek, ale kobiety zostały zepchnięte na dalsze pozycje na listach lub umieszczone na czołowych miejscach w okręgach niemandatowych. To co im pozostaje, to jedynie okruchy władzy. Obecnie o parytetach i o ewentualnych zmianach dużo się tylko mówi. Słuszne jest zatem stwierdzenie, że nawet największy wicher słów nie obróci ramion wiatraka.
Swoistym panaceum na zaistniałą sytuację mógłby się okazać system suwakowy. Oznaczałoby to, że na listach wyborczych mężczyzna i kobieta występowaliby na przemian. Być może, gdyby u władzy znalazłoby się więcej kobiet, dyskutowałoby się nie tylko o parytetach w polityce, ale także o parytetach w życiu codziennym.
Tagi: polityka, kobiety, parytety, dyskryminacja, dyskryminacja kobiet, wybory
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarzKalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
10 maja - 27 września 2023
Psie spacery z trenerem psów w Wesołej


Nasza ankieta
Jaką potrawę wielkanocną lubisz najbardziej?