Międzynarodowa obsada podczas zakończenia wrześniowej rywalizacji w PWiM oraz GPDW w RJnO
Redakcja . | 16 października 2019
Piękna pogoda i znakomita obsada towarzyszyły rywalizacji w dwóch kolejnych rundach Pucharu Warszawy i Mazowsza oraz Grand Prix Dzielnicy Wawer Miasta Stołecznego Warszawy w Rowerowej Jeździe na Orientację, które odbyły się podczas ostatnich wrześniowych weekendów. Przyjechali do Polski zawodnicy kadry narodowej Rosji, którzy potraktowali nasze starty jako etap przygotowań do Mistrzostw Europy w RJnO – jest to bardzo ważny fakt, bowiem nasze zawody są rozgrywane na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o trasy najdłuższe, które służyły także do szlifu ostatecznej formy naszym kadrowiczom przed startem w Mistrzostwach Europy.Jak widać, można połączyć w jednej imprezie różne formy rywalizacji, bowiem tradycyjnie dopisali też najmłodsi uczestnicy wraz ze swoimi rodzicami, startujący na trasach zielonych i niebieskich. I tu już widać po kilku latach startów, jak wzrastają umiejętności nawigacyjne oraz technika jazdy na rowerze najmłodszych adeptów rowerowej jazdy na orientację. Naprawdę serce się raduje, jak widzę jako organizator ten progres i przyjemność, jaką daje najmłodszym pokonywanie tras i odnajdywanie lampioników w terenie. Już coraz częściej wybierają oni nawet trasy czerwone podczas krótszych dystansów, takich jak sprint i dystans średni. Wracając do przygotowań naszych juniorów i seniorów do imprezy głównej, jaką są Mistrzostwa Europy w RJnO, które odbędą się w pierwszym tygodniu października w niemieckim Rabenbergu, śmiało mogę powiedzieć, że sytuacja wygląda bardzo dobrze i na pewno powalczymy o pozycje medalowe podczas tych zawodów. Najlepszy junior Bartosz Niebielski, mieszkaniec warszawskiego Wawra, nie pozostawił złudzeń innym rywalom, wygrywając wszystkie trzy starty podczas rundy X w dniach 21-22.09.2019, która odbyła się w wawerskich lasach. Tuż za nim o mgnienie oka plasował się najlepszy obecnie nasz senior Grzegorz Henryk Marcinkiewicz. Cieszy powrót do rywalizacji najbardziej utytułowanej w Polsce zawodniczki Anny Kamińskiej, mistrzyni świata seniorów z roku 2010. Jest to jedyny złoty medal w historii polskiej orientacji sportowej zdobyty na tej rangi imprezie. Anna ma w dorobku jeszcze medal srebrny i brązowy Mistrzostw Świata – czyli komplet kolorów w kolekcji. Jej powrót do startów jest bardzo cenny dla nas, bowiem doświadczenie i zdobyta wiedza są przekazywane młodszym zawodnikom, którzy dzięki temu widzą, że jest możliwe osiągnięcie światowego sukcesu w tej dyscyplinie sportu, pomimo że nie jest ona bardzo popularna w naszym kraju.
W ostatni weekend września rywalizacja odbywała się w sobotę w lasach otwockich, a w niedzielę w okolicach Nieporętu. Pogoda także dopisała i mieliśmy piękną polską złotą jesień podczas obu dni. Nastąpił także wysyp grzybów i w lesie zawodnikom towarzyszyły bardzo duże rzesze grzybiarzy, którzy widząc, jak zawodnicy poszukują lampioników, starali się im pomagać, mówiąc, gdzie takowy widzieli, i pokazywali kierunek, w jakim trzeba jechać. Śmiało możemy powiedzieć, że mieliśmy kibiców podczas tych dwóch dni rywalizacji i wiele osób było z tego bardzo zadowolonych. Dużo startujących wracało z lasu z odnalezionymi wszystkimi lampionikami i grzybami znalezionymi po drodze. Jak się okazuje, najwięcej można ich znaleźć właśnie przy drogach – tak że była to runda łącząca przyjemne z pożytecznym, bowiem obiad był prawie gotowy do spożycia po powrocie do domu. Rosjanie byli bardzo zadowoleni ze startów i atmosfery panującej podczas zawodów. Pomału centrum zawodów przekształca się w małe przedszkole, bowiem rodzice po pokonaniu trasy ze swoimi pociechami chętnie ruszają sami w teren, aby pokonać dłuższą trasę, a najmłodsi przejmują rolę organizatora zawodów i sami też ruszają w teren odnajdywać najbliższe startu lampioniki i sprawia im to wielką frajdę.
Teraz mamy trzy tygodnie przerwy i pod koniec października wracamy w okolice Legionowa na XII rundę, a po tygodniu, 26.10.2019, rozegramy ostatnią, jednodniową XIII rundę PWiM oraz IV rundę GPDW w Majdanie – będzie to jednodniowa odsłona z dwoma startami. Następnego dnia możemy szykować stroje galowe do udziału w podsumowaniu tegorocznych zmagań, które tradycyjnie odbędzie się w siedzibie firmy Wheeler Polska. Mieści się ona w Majdanie i jest otoczona lasami, w których przed wręczeniem nagród, dyplomów i medali odbędzie się start na nietypowym dystansie. Uczestnicy będą mieli tylko 75 minut, aby znaleźć jak najwięcej lampioników w terenie. Jednak jeśli przekroczą czas, wówczas cała praca pójdzie na marne, bowiem nie będą klasyfikowani. Jest to doskonała forma zawodów, bowiem wymaga ona od uczestników umiejętności kontroli czasu i dystansu, jaki jeszcze pozostał do pokonania w stosunku do swojej aktualnej formy. Start jest zupełnie rekreacyjny i co roku bierze w nim udział prawie sto osób, traktując to jako doskonałą zabawę, która jest jednocześnie pożegnaniem z kolejnym sezonem w RJnO na Mazowszu. Serdecznie zapraszam do spróbowania swoich sił i stawienia czołu nowemu wyzwaniu, jakim jest orientacja sportowa. Naprawdę warto, wrażenia niezapomniane. Informacje o kolejnych startach na www.orienteering.waw.pl.
Tagi: rower, jazda, na, orientację, orientacja, sportowa, rywalizacja, zawodnicy, emocje, dymplomy, medale, jazda,
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarzKalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
10 maja - 27 września 2023
Psie spacery z trenerem psów w Wesołej
16 - 24 września 2023
Dni otwarte Miejsc Aktywności Lokalnej


Nasza ankieta
Jaką potrawę wielkanocną lubisz najbardziej?