Piknik Wesoła 2011 - esencja dobrej zabawy
Martyna Nowosielska ( martyna.nowo@gmail.com ) | 12 czerwca 2011
12 czerwca jak co roku odbył się Piknik Wesoła. Cykliczna impreza na terenie hipodromu Szwadronu Jazdy RP po raz kolejny przebiegła bez zarzutu. Na wszystkich uczestniczących (głównie rodziny z dziećmi, ale nie tylko) czekało mnóstwo atrakcji, z wieczornym koncertem T.Love na czele.
Wszystko zaczęło się o godzinie 12.00, kiedy to pierwsi artyści-amatorzy zaczęli prezentować się na muzycznej scenie. Występy tych, głównie młodych, wykonawców można było oglądać aż do 16.30, a były one przeplatane m.in. konkursami dla dzieci.
Na terenie hipodromu można było skorzystać z wielu różnorodnych atrakcji. Wielką popularnością cieszyły się nietypowe sporty – wspinaczka, kula Zorb czy też tor przeszkód lub zjazdy na linie. Można też było zagrać w niecodzienne piłkarzyki, gdzie ludzie niczym figurki z popularnej gry są przyczepieni do belek na boisku i starają się jednocześnie strzelać gole. Wszystkie te miejsca były tak okupowane, że zabrakło czasu, aby wszyscy chętni mogli się na nich pobawić.
Wielu ludzi oglądało starodawne pojazdy czy wojskowe czołgi, które były obsiadane przez dzieci. Dla najmłodszych zorganizowano zabawy z animatorami, plac zabaw i zawody w grach zespołowych. Podczas pikniku odbyły się zawody regionalne w skokach przez przeszkody o Puchar Burmistrza Dzielnicy Wesoła.
Nie brakło również miejsc, gdzie można by było wydać pieniądze – do kupienia były baloniki, torebki, zabawki i inne gadżety, bez których nie może się obejść żaden festyn. Ci, którym zaczynało burczeć w brzuchu lub nie mogli wytrzymać upału, mogli zaopatrzyć się w kiełbaskę z grilla, watę cukrową, lody czy inne smakołyki, a do tego dokupić piwo (lub coś innego, jeżeli wiek nie pozwalał na napój alkoholowy).
O godzinie 17.00 na scenie pojawiła się pierwsza gwiazda, czyli zespół Zdobywcy Pewnych Oskarów. Rozgrzali oni nieco zebraną pod sceną publiczność, która jednak była dość nieliczna – wszyscy najwidoczniej zwiedzali inne atrakcje pikniku w oczekiwaniu na T.Love. Trochę gęściej zrobiło się na występie laureatów festiwalu ROCK ON, czyli zespołu Killing Silence. Chłopcy z kapeli naprawdę dali czadu i szczerze radzę wszystkim, aby zwrócili na nich uwagę zanim staną się popularni i ich płyty osiągną wysokie ceny. Po ich występie nastąpiła dość długa przerwa umilana puszczaną z głośników muzyką, podczas której na scenie rozstawiał się zespół T.Love.
Koncert głównej gwiazdy zaczął się niemalże punktualnie, kilkanaście minut po godzinie 20.00, kiedy pod sceną było już zebranych naprawdę sporo osób. Muniek z ekipą zostali bardzo gorąco przyjęci przez publiczność z Wesołej, która składała się w dużej mierze z młodzieży podrygującej w rytm kawałków sprzed kilkunastu lat. Bardzo pozytywnie odebrał to najwyraźniej sam Muniek, który dał z siebie wszystko na tym koncercie i chętnie wchodził w interakcje słowne z publiką. Można było usłyszeć wszystkie hity zespołu, ale też kawałki nieznane – zarówno te starsze, jak i zupełnie nowe. Ku zaskoczeniu zdaje się samych artystów były one bardzo dobrze obierane przez ludzi zgromadzonych pod sceną, których zadowolenie z koncertu było wyraźnie zauważalne. Oczywiście nie obyło się bez porządnego bisu, podczas którego Muniek nieco melancholijnie odśpiewał kilka piosenek siedząc na barowym krzesełku.
Po tak świetnie spędzonym wieczorze wszyscy rozeszli się do domów – czy to rowerami, czy samochodami, czy na piechotę, przez ulice ciągnął się wielki pochód fanów Pikniku Wesoła. Myślę, że można spokojnie liczyć na to, że równie tłumnie przybędą na imprezę w przyszłym roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
||
Tagi: Piknik Wesoła, impreza, festyn, koncert, T.Love, kultura
Komentarze użytkowników (0)
Dodaj komentarz
Kalendarz Imprez
Najbliższe wydarzenia
Sobota, 1 kwietnia 2023
Leśna Triada Biegowa - ruszyły zapisy!
Nasza ankieta
Jaka forma imprez lokalnych podoba Ci się najbardziej?
